W tym tygodniu grupa zerowa uczy się na pamięć:
- piosenkę Moja
rodzina
1. My
rodzinę dobrą mamy, zawsze razem się trzymamy
I choć czasem czas nas goni, my jak palce jednej dłoni.
Ref. Mama, tata, siostra, brat i ja to mój mały świat
Dużo słońca, czasem grad, to wesoły jest mój świat.
I choć czasem czas nas goni, my jak palce jednej dłoni.
Ref. Mama, tata, siostra, brat i ja to mój mały świat
Dużo słońca, czasem grad, to wesoły jest mój świat.
2. Mama
zawsze kocha czule, ja do mamy się przytulę,
Tata kocha lecz inaczej, uspokaja, kiedy płaczę.
Tata kocha lecz inaczej, uspokaja, kiedy płaczę.
3. Gdy
napsocę i nabroję, siedzę w kącie, bo się boję.
Tata skarci, pożałuje, a mamusia pocałuje.
Tata skarci, pożałuje, a mamusia pocałuje.
4. Kiedy nie ma taty, mamy, wszyscy sobie
pomagamy
I choć sprzątać nie ma komu, jest wesoło w
moim domu
- wiersza Dziecięce
harce
Czasem kładę w kąt zabawki,
szybko biegnę na huśtawki
albo brykam, hasam w trawie,
bo tak się najlepiej bawię.
Lubię także
śpiewać w drodze,
pędząc na
swej hulajnodze,
ale kto ten
hałas słyszy,
zaraz woła,
że chce ciszy.
Na zmęczenie też mam radę:
w mig się na hamaku kładę
i w nim marzę sobie jeszcze,
że zbójeckim jestem hersztem.
Grupa niebieska uczy się w bieżącym miesiącu na pamięć:
Piosenka :
,,Tata jest potrzebny”
Tata jest potrzebny, żeby przybić
gwóźdź
Tata jest potrzebny, by na spacer pójść
Tata jest potrzebny, by przytulić mnie
I bajkę opowiedzieć, gdy oczy tuli sen.
Bo tata, tata, tata
Potrzebny bardzo jest
Gdy kiedyś spotkam lwa
To on uratuje mnie
Tata jest potrzebny, aby w piłkę grać
Tata jest potrzebny, by lizaka dać
Tata jest potrzebny, a ja kocham go
I czuję się bezpiecznie, gdy obok idzie on.
Tata jest potrzebny, by na spacer pójść
Tata jest potrzebny, by przytulić mnie
I bajkę opowiedzieć, gdy oczy tuli sen.
Bo tata, tata, tata
Potrzebny bardzo jest
Gdy kiedyś spotkam lwa
To on uratuje mnie
Tata jest potrzebny, aby w piłkę grać
Tata jest potrzebny, by lizaka dać
Tata jest potrzebny, a ja kocham go
I czuję się bezpiecznie, gdy obok idzie on.
Bo tata, tata, tata
Potrzebny bardzo jest
Gdy kiedyś spotkam lwa
To on uratuje mnie
Potrzebny bardzo jest
Gdy kiedyś spotkam lwa
To on uratuje mnie
Wiersz:
,,Tatuś”
Tatusiu! Tatusiu!
Biegnijmy do lasu!
Tatusiu! Tatusiu!
Naróbmy hałasu!
Zawołam do sowy,
I ptaków na niebie,
Że nikt nigdy nie był
Wspanialszy od Ciebie!
Nie krzyczy się w lesie?
No tak… więc posłuchaj,
Ja ci to wyszepcę
Cichutko do ucha.
( kocham Cię! )
Biegnijmy do lasu!
Tatusiu! Tatusiu!
Naróbmy hałasu!
Zawołam do sowy,
I ptaków na niebie,
Że nikt nigdy nie był
Wspanialszy od Ciebie!
Nie krzyczy się w lesie?
No tak… więc posłuchaj,
Ja ci to wyszepcę
Cichutko do ucha.
( kocham Cię! )
Wszystkie dzieci jako drugoplanowego wiersza uczyć się będą:
M.Brykczyński O prawach dziecka
Niech się wreszcie każdy dowie
I rozpowie w świecie całym,
Że dziecko to także człowiek,
Tyle, że jeszcze mały.
Dlatego ludzie uczeni,
Którym za to należą się brawa,
Chcąc wielu dzieci los zmienić,
Spisali dla was mądre prawa.
Więc je na co dzień i od święta,
Spróbujcie dobrze zapamiętać.
Nikt mnie siłą nie ma prawa zmuszać do niczego,
A szczególnie do robienia czegoś niedobrego.
Mogę uczyć się wszystkiego, co mnie zaciekawi
I mam prawo sam wybierać, z kim się będę bawić.
Nikt nie może mnie poniżać,
krzywdzić, bić wyzywać,
I każdego mogę na ratunek wzywać.
Jeśli mama albo tata, już nie
mieszka z nami,
Nikt nie może mi zabraniać spotkać
ich czasami.
Nikt nie może moich listów czytać bez pytania,
Mam też prawo do tajemnic i własnego zdania.
Mogę żądać aby każdy uznał moje
prawa
A gdy różnią się od innych, to
jest moja sprawa.
Tak się tu w wierszu poukładały,
Prawa dla dzieci na całym świecie,
Byście w potrzebie z nich korzystały
Najlepiej jak umiecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz