PLUSZOWY MIŚ

wtorek, 2 lipca 2013

grupa zerowa

piosenka do nauki


Przygotował zuch dwie nogi,
Do dalekiej ciężkiej drogi.
Noga lewa, noga prawa,
To dla zuch jest zabawa.
Ref:  Idzie zuch, wicher dmucha,
I do tyłu ciągnie zucha,
Ale zuch się nie przejmuje,
I do przodu maszeruje.
Przygotował zuch dwie ręce,
Tylko dwie, bo nie ma więcej.
Ręka lewa, ręka prawa,
To dla zucha jest zabawa.
Ref: Idzie zuch, wicher dmucha...
Przygotował zuch dwa oka,
Takie wielkie jak u smoka.
Oko lewe, oko prawe,
Oba świata są ciekawe.
Ref: Idzie zuch, wicher dmucha...
Przygotował zuch dwa ucha,
To zabawa jest dla zucha.
Ucho lewe, ucho prawe,
Oba dźwięku są ciekawe
Ref: Idzie zuch, wicher dmucha... 
Przygotował zuch swą głowę,
Na daleką ciężką drogę.
Głowa w lewo, głowa w prawo,
Takie jest zuchowe prawo.



zagadki wakacyjne
Ta maszyna wszystkich nęci                    
w wesołym miasteczku,                                   
na niej w głowie aż się kręci                            
tacie oraz dziecku.  (karuzela)                                                                                 

Elektryczna bańka szklana   
sprytnie tak skonstruowana,
że gdy do niej prąd doleci,
bardzo jasnym światłem świeci. (żarówka)

Kiedy nie ma do roboty nic lepszego,
możesz zasiąść przed nim z bratem
lub z kolegą i obejrzeć,
gdy ekranem swym zaświeci,
jakiś program, oczywiście ten dla dzieci. (telewizor)

Ma na dnie piasek, albo kamienie,
Do morza spieszy niestrudzenie. /rzeka/

Ma głowę żelazną,
A drewniane ciało.
Gdy uderzył w palec,
 Bardzo zabolało. /młotek/

Zwykle jest okrągła,
czasem kwadratowa
Umie dobrze smażyć,
 nie umie gotować./patelnia/

 Ma wielką trąbę,
choć nie gra w orkiestrze,
Ogromne uszy łopoczą na wietrze./słoń/

 Ryby morskie nie najgorsze,
Rym się sam nasuwa…/dorsze/

Dwie syjamskie siostrzyczki, bardzo są robotne.
Niby jednakowe, a jednak odwrotne. /dłonie/

Pieni się, lecz nie złości, utrzymuje cię w czystości,
A do tego pachnie ładnie, co to jest?
 Każdy zgadnie! /mydło/

 Kwiaty piękne i pachnące.
Ale kolce mają kłujące. /róże/

Aby wzniósł się do nieba,
 piecu napalić trzeba. /dym/

Gdy jej dotkniesz choć niechcący,
ból przeszyje cię piekący. /pokrzywa/

Siedem wspaniałych barw mnie odziewa,
wtedy istnieję, gdy mija ulewa. /tęcza/

 Lekko na nie wbiega wnuczka,
Wcale się nie męczy, Dziadek wspina się powoli,
Trzymając poręczy. /schody/

 Choć ma zęby, gryźć nie może,
Zwykle leży tam, gdzie noże. /widelec/

 Kto o wieczornej porze tak koncertować może?
Na stawie, na jeziorze?
Kum-kum o każdej porze?/żaba/




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz