Piosenka na miesiąc
luty
1. Plusku – plusk –
rzeka płynie, (dzieci rytmicznie klaszczą w dłonie)
prosto z gór ku
dolinie. (rysują w powietrzu rzekę obiema rękami, z góry do dołu)
Dokąd płynie? – Aż
do morza, (prawą ręką robią daszek – układają dłoń poziomo na czole, jakby
spoglądały w dal)
mija miasta i
bezdroża. (obracają się dookoła własnej osi)
Ref. Do picia i do
mycia, (podczas refrenu dzieci chodzą w kole tanecznym krokiem )
dla roślin, kiedy
pada.
Bez wody nie ma
życia,
bo wszystko z niej
się składa.
2. – Bęc, bęc, bęc –
co tak stuka? (dzieci klepią rytmicznie o uda)
W szyby deszcz
głośno puka. (kucają i stukają rytmicznie o podłogę)
Czym jest deszczyk?
– Wodą z nieba, (naśladują ruchem rąk padający deszcz)
kropelkami świat
podlewa. (obracają się dookoła własnej osi)
3. Kap, kap, kap (rytmicznie klaszczą)
– co tak kapie? (przykładają 1 dłoń do ucha
jakby nadsłuchiwały)
Chlap, chlap,
chlap (dzieci klepią rytmicznie o uda)
– kto tak chlapie? (przykładają
2 dłoń do ucha jakby nadsłuchiwały)
Bul, bul, bul,
bul (rytmicznie
tupią nogami o podłogę)
– skąd te
dźwięki? (przykładają obie dłonie do uszu)
O, już słyszę – to z
łazienki! (obracają się dookoła własnej
osi)
Wiersz na pamięć
A. Łada – Grodzicka ,,Sześć parasoli”
Kiedy deszcz
na dworze pada,
to w szatni
stoi…
kolorowych
parasoli gromada.
Ten pierwszy
w esy – floresy,
to parasol
Teresy.
Drugi –
czerwony w kółka,
to parasol
Jurka.
Trzeci –
beżowy, w kropki,
to parasol
Dorotki.
Czwarty –
żółty, w kwiatki,
to parasol
Beatki.
Piąty – w
ciapki, zielony,
to parasol
Iwony.
Szósty –
niebieski, w kratkę,
wybrał sobie
Małgorzatkę.
Z
Małgorzatką chodzi wszędzie
i czeka aż deszcz będzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz