1.
Ma powietrze spraw bez liku: dzieci łapią się za głowę
zdmuchnąć świecę na świeczniku, układają dłonie na kształt płomyka i
rozchylają je na boki
przynieść dzieciom zapach słodki układają
dłonie jakby coś w nich niosły
upieczonej już szarlotki. głaszczą się po brzuchu
Refren
Bo powietrze dużo pracy co dzień ma, biorą
się za ręce w parach i tańczą
w małych kółkach
w małych kółkach
Nie zatrzyma się na chwilę, ciągle gna. zmieniają
kierunek ruchu
A gdy chcesz go posłuchać, zatrzymują się z rękami na biodrach
Tylko nadstaw cicho ucha: przykładają dłoń do ucha
Fiju, fiju, fiju, fa. naśladują grę na flecie
2.
Musi przenieść echo w lesie, poruszają
rękami nad głową, naśladują gałęzie
Strącić liście z drzew, gdy jesień, powoli
opuszczają ręce
I dmuchawce posiać w trawie, kucają dotykając dłońmi
podłogi
unieść w górę mój latawiec. wstają,
podnosząc obie ręce3.
3.
Umie koło napompować,
naśladują rękami pompowanie koła
Samolotem poszybować, naśladują
samolot
zerwać czapkę z głowy zgrabnie kładą
ręce na głowie, a następnie rozkładają na boki
i na flecie zagrać ładnie. naśladują grę na flecie
Wiersz na pamięć ( fragment)
H. Bechlerowa ,,Jak kotek zwierzęta mlekiem częstował”
1. To jest Filik – kotek bury. Ma wąsiki i pazury.
Dobry jest ten kotek Filik: chce, by wszyscy mleko pili.
2. Stanął Filik przy
kurniku.
- Czy chcesz mleka, koguciku?
Lecz kogucik z kurką czarną na śniadanie jedli ziarno.
- Czy chcesz mleka, koguciku?
Lecz kogucik z kurką czarną na śniadanie jedli ziarno.
3. Koło żłobu stoi
konik. Filik ładnie się ukłonił.
- Lubisz mleko?
- Nie, ja rano smaczny owies jem i siano.
- Lubisz mleko?
- Nie, ja rano smaczny owies jem i siano.
4. Do królika kotek
podszedł.
- Pij, pij mleczko, bardzo proszę!
Ale królik siadł pod drzewkiem: chrupu, chrupu – gryzł marchewkę.
- Pij, pij mleczko, bardzo proszę!
Ale królik siadł pod drzewkiem: chrupu, chrupu – gryzł marchewkę.
5. Przed gołąbkiem
Filik staje, słodkie mleko mu podaje.
- Wypij mleczko sam, Filiku, ja mam groszek w gołębniku.
- Wypij mleczko sam, Filiku, ja mam groszek w gołębniku.
6. Więc do krówki
poszedł kotek.
- Czy na mleko masz ochotę?
- Nie, Filiku, bo ja przecież jem zieloną trawkę w lecie.
- Czy na mleko masz ochotę?
- Nie, Filiku, bo ja przecież jem zieloną trawkę w lecie.
7. Koło furtki kózka
biała także mleka pić nie chciała.
- Zabierz sobie kotku dzbanek! Ja jem liście kapuściane.
- Zabierz sobie kotku dzbanek! Ja jem liście kapuściane.
8. Poszedł kotek do
motyla i dzbanuszek mu nachyla.
Ale motyl tam na łące pije z kwiatka sok pachnący.
Ale motyl tam na łące pije z kwiatka sok pachnący.
9. Teraz kotek mleko
niesie do wiewiórki w ciemnym lesie.
Na sosence wiewióreczka gryzie orzech, nie chce mleczka.
Na sosence wiewióreczka gryzie orzech, nie chce mleczka.
10. Wraca kotek.
Koło płotka na ścieżynce jeża spotkał.
Jeżyk woła go z daleka:
- Bury kotku, daj mi mleka!
O, bo jeże, tak, jak kotki, bardzo lubią mleczko słodkie.
Koło płotka na ścieżynce jeża spotkał.
Jeżyk woła go z daleka:
- Bury kotku, daj mi mleka!
O, bo jeże, tak, jak kotki, bardzo lubią mleczko słodkie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz