Kochani!
Chcę wyrazić swoją wdzięczność i zadowolenie z faktu naszego wczorajszego spotkania, dyskusji, rozmowy.
Wiem,że Wielu z Państwa jest z nami w kontakcie na bieżąco i Wam również dziękuję za każdą chwilę rozmowy, pytań, sugestii, dawki zmartwień i trosk...
Ufam, że wczorajsze usłyszenie się nawzajem sprawi , iż takie spotkania będą częścią naszej przedszkolnej przestrzeni, w której każde dziecko, każda z nas i każdy z Was jest ważny i brany pod uwagę.
Jeśli zdarzy się, że nie wypracujemy rozwiązania satysfakcjonującego, dobrego dla Wszystkich, ufam również, że wytrwamy w tym z wielką świadomością trudności, ponieważ mam pewność, że my, ludzie, możemy wiedzieć, lub nie wiedzieć, jak rozwiązać problem, ale potrafimy go razem trzymać i troszczyć się o siebie nawzajem.
Zanotowałyśmy wczorajsze ustalenia i chciałybyśmy, aby w ciągu najbliższych kilku dni, znalazły odzwierciedlenie , abyście zobaczyli na blogu potrzebne informacje.
Jestem od dziś na czterodniowych warsztatach z trenerem CNVC z Kanady , światowej sławy ekspertem biznesu z sercem - Fransoisem Beausoleil, który pokazuje, jak oferować innym to, co mamy najlepszego i jednocześnie cieszyć się finansową stabilnością, jak również uczy doświadczać, jak wygląda świat bez żadnych wrogów, bez poczucia winy i życia na co dzień z otwartym sercem.
Tego uczę się od wielu lat i wciąż zafascynowana, z wiarą w siebie i ludzi, poszukuję inspiracji, aby czynić świat wokół mnie lepszym.
W weekend koleżanki jadą na warsztaty z Frankiem Gaschlerem ( Chcę zrozumieć, czego potrzebujesz, NVC w kontakcie z dziećmi ), który wraz z żoną wprowadził do przedszkoli projekt "Sen Żyrafy" oparty w całości na Porozumieniu bez Przemocy i razem z z Gundi Gaschler uczą, jak dawać dzieciom „korzenie i skrzydła” w ich codziennym życiu,
mówienia służącego porozumieniu, zwłaszcza, kiedy jest nam trudno, empatycznego słuchania, aby usłyszeć, czego potrzebuje druga osoba, rozpoznawania i wyrażania, co faktycznie dzieje się w nas,ze szczerością i otwartością budowania kontaktu,jasnego i wyraźnego mówienia, czego chcemy, radzenia sobie, gdy ktoś mówi nie, czyli tego wszystkiego, na czym opieramy idee i wartości naszych placówek , aby dzieci doświadczały sprawczości, ciesząc się z faktu istnienia na świecie, a my , abyśmy doświadczały sensu naszych działań.
Jeszcze raz dziękuję Wam Rodzicom, Wam, Koleżanki , które byłyście z nami i Wam, które opiekowałyście się w tym czasie dziećmi, za wczorajszy wieczór, szczerość i gotowość usłyszenia innych, oraz wypracowane rozwiązania.
Tym Koleżankom, które nie uczestniczyły bezpośrednio dziękuję za gotowość przyjęcia zmian.
Pozdrawiam serdecznie, życząc dobrego dnia Wszystkim :)
Agnieszka Satalecka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz