PLUSZOWY MIŚ

czwartek, 25 lutego 2010

troszkę teorii

I w jakim celu to wszystko?

Spróbujmy odpowiedzieć w kilku słowach.

Zadaniem przedszkola jest przygotowanie dzieci do nauki w szkole. Przygotowanie to nie znaczy nauczenie pisania i czytania, liczenia i rozwiązywania zadań. Przygotowanie, to znaczy wyposażenie w umiejętności, postawy, zachowania, wiadomości, które pozwolą na sprawne ( bez trudności ) przyswajanie wiedzy w szkole.
To znaczy : usprawnić i przygotować cały złożony organizm do tego aby szkrab
- skupił uwagę na lekcji,
- nie męczył się podczas siedzenia w ławce,
- potrafił pytać bez skrępowania,
- potrafił porozumieć się z rówieśnikami bez używania agresji,
- potrafił mówić o swoich potrzebach,
- dysponował sprawnością rąk oraz koordynacją wzrokowo-ruchową,  potrzebną do wycinania, rysowania i nauki pisania,
- interesował się czytaniem i pisaniem (!),
- potrafił opowiadać, słuchać i rozmawiać o usłyszanym opowiadaniu,
- potrafił układać krótkie zdania powiązane w logiczny ciąg,
- rozumiał sens informacji obrazkowych,
- potrafił dzielić zdania na wyrazy, wyrazy na sylaby, sylaby na głoski,
- prawidłowo artykułował głoski,
- miał ustaloną lateralizację ( stronność ),
- orientował się w schemacie ciała,
- był sprawny ruchowo (motoryka duża) i manualnie (motoryka mała)




i  posiadał wiele innych umiejętności.

Przygotowanie do nauki czytania, pisania liczenia i funkcjonowania w szkole jest o wiele trudniejsze niż nauka literek, cyferek i chociażby czytania.
Jeśli dziecko chce się uczyć, niech się uczy ale w sposób naturalny, spontaniczny , przy wsparciu nauczyciela.
Jedną z metod przygotowujących jest metoda integracji sensorycznej, innymi są metody Orffa, Labana, ruchu rozwijającego , ćwiczenia Dennisona oraz wiele form aktywności dziecięcej, mającej na celu wyzwolenie określonych umiejętności.

"Myślę, że konieczność pójścia do szkoły z umiejętnością czytania spowodowała, że straciliśmy wielu przyszłych czytelników...." - rozważania Ewy Zielińskiej, która wspólnie z prof.Edytą Gruszczyk-Kolczyńską prowadzi badania nad wspomaganiem rozwoju umysłowego młodszych i starszych przedszkolaków.

I pamiętajmy, że to inteligencja emocjonalna ( chęci, dążenia, motywacja - robię to, bo to ma sens a nie dlatego, że tak trzeba i pani będzie zadowolona, adekwatna samoocena, umiejętności współżycia z ludźmi, umiejętności komunikowania się z ludźmi, umiejętności logicznego myślenia, poczucie bycia ważnym, zrozumianym, wyjątkowym człowiekiem, kompetentnym, wolnym, szanowanym.......... ) jest podstawą sukcesu ( szeroko pojętego ) w życiu , nie zaś ogromna wiedza........( "Inteligencja emocjonalna" D.Goleman ).
Zaspakajajmy potrzeby dzieci.
Jedną z nich jest potrzeba poczucia bezpieczeństwa ( a na nią składa się zrozumienie, konsekwencja, jasne i czytelne zasady i granice, szacunek , zaspokojenie głodu i pragnienia oraz potrzeb fizycznych), potrzeba zabawy, potrzeba odpoczynku, potrzeba poświęcenia czasu ( bycia ważnym ), potrzeba wysłuchania, potrzeba zaopiekowania i wiele innych , z których tą najbardziej ważną jest...ta pierwsza.


Zaspakajajmy potrzeby dzieci w sposób bezpieczny dla nas wszystkich, bez przymuszania, zastraszania, szantażu.......zróbmy to, szanując siebie wzajemnie - pokażmy naszym dzieciom jak można i co można - bądźmy wzorem i autorytetem, ponieważ tego potrzebują.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz