Powstaje tomik z wierszami cioci Kasi Rąpała - Stuczyńskiej.
Teksty wykorzystywane są do pracy z dziećmi.
Oto kilka z nich.
W opracowaniu - bajki terapeutyczne dla dzieci.
,,Ala i biedronka"Wybrała się Ala na łąkę,Żeby spotkać tam biedronkę.Mówi do niej strasznie szybko:,,Chodź pójdziemy na lotnisko!?Biedroneczka bardzo mała,Sukieneczkę swą ubrała ?Czerwieniutką w czarne kropki,A na nogi białe wrotki.Spytasz ? jak to białe wrotki?Tak to mogą jeździć kotki.A biedronka całkiem małaBardzo fruwać się dziś bała.Chciała Ala jej pokazać,Że się nie ma co tak mazać.Przecież cztery skrzydła ma,Więc na pewno radę da.I biedronka pomyślała:,,Już nie będę tak się bała.Wszak samolot lata w górze,Sobie też sukcesy wróżę.?,,Misiowe marzenia?W sklepie na półce siedzi mały miś,Może komuś się spodoba i go kupi dziś.Całkiem miękki i pluszowy,Taki cudny kolorowy.Marzy sobie po kryjomu,By go zabrał ktoś do domu.Poprzytulał, pocałował,Pod kołderkę w nocy schował.Szepnął czasem coś na uszko,No i rozgrzał mu serduszko.To misiowe są marzenia,Czy są one do spełnienia?,,Rower Adasia?Dostał Adaś rower od taty,Tata wydał część wypłaty.Warto było kupić rower,Niech no Adam jeździ sobie.Rower nowy i czerwony,Synek jeździ jak szalony.Już wywrotka niezła była,Noga trochę pokrwawiła.Adam jednak pędzi dalej,Nie przejmuje się tym wcale.Pojazd cieszy go, raduje,I choć czasem się popsuje-Chłopiec zwiedza okoliceI zagląda w okiennice.Tata radość wielką sprawił,Czasem z synem się pobawił.Wreszcie kupił sobie rower,Teraz razem leżą w rowie.Śmiechu mają co niemiara,Syn i tata ? niezła para!,,Podróż do babci?W autobusie dzisiaj ciasno,Chcemy udać się za miasto.Mama mnie za rękę trzyma,Hura! ? kończy się już zima!Babcia na nas długo czeka,A gdy dzwoni to narzeka,Że ją rzadko odwiedzamy,Chociaż bardzo tak kochamy.Ona krowę ma i kury,Koło budy piesek bury.Na rabatach kwiaty rosnąI już pachnie wczesną wiosną!Gdy się z babcią przywitamy,Gdy prezenty jej rozdamy.To obiadek pyszny zjemyI na spacer wnet pójdziemy!,,Asia i jej piesek?Spadła z półki wielka księga,I już Asia po nią sięga.Otworzyła w środku strony,Tam czarodziej jest szalony.Płaszcz zielony, broda długa,Lewym okiem do niej mruga.Rękę do niej już wyciąga,Asię prędko w otchłań wciąga.Tam kraina jest niezwykła,Tam jej Dżina kiedyś znikła.Asia cieszy się niezmiernie,Bo już piesek macha wiernie.To jest Dżina, suczka śmiała,Którą bardzo pokochała.Kiedyś razem zamieszkały,Smutki czarne odganiały.Asia pieska odzyskała,Już promienną buzię miała.Od tej pory wspólnie żyją,Przed złym światem się tu kryją.
środa, 27 lutego 2013
wiersze
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz