ŻYRAFKI
Jan Brzechwa
WIOSENNE PORZĄDKI
Wiosna
w kwietniu zbudziła się z rana,
Wyszła
wprawdzie troszeczkę zaspana,
Lecz
zajrzała we wszystkie zakątki:
-
Zaczynamy wiosenne porządki.
Skoczył
wietrzyk zamaszyście,
Pookurzał
mchy i liście.
Z
bocznych dróżek, z polnych ścieżek
Powymiatał
brudny śnieżek.
Krasnoludki
wiadra niosą,
Myją
ziemię ranną rosą.
Chmury,
płynąc po błękicie,
Urządziły
wielkie mycie,
A
obłoki miękką szmatką
Polerują
słońce gładko,
Aż się
dziwią wszystkie dzieci,
Że tak
w niebie ładnie świeci.
Bocian
w górę poszybował,
Tęczę
barwnie wymalował,
A
żurawie i skowronki
Posypały
kwieciem łąki,
Posypały
klomby, grządki
I
skończyły się porządki.
KWIECIEŃ
Idzie za kwietniem rowem
zielonym,
pierwsza stokrotka w śniegu kwietniowym. Na skrawku ciepła, na zimnym brzeżku, kwiat przebiśniegu, usiadł w dołeczku. |
Ref.: Kwiecień, plecień
bo przeplata
trochę zimy, trochę lata. |
Śniegiem sypnęło: czy
kwiaty wschodzą
na pożegnanie ostatnim mrozom? Uderza wiosna o skrzydła ptakom. Śpiew się poturlał z góry po dachu. |
Ref.: Kwiecień, plecień
bo przeplata
trochę zimy, trochę lata.
Bocian i żaby
Na łące bocian
przystanął,
Na jednej nodze stanął.
A żaby wkoło rechotały,
tak bardzo go
denerwowały
- Kle, kle, kle, złapię
je!
Kle, kle, kle, złapie je!
He,
he, he! He, he, he!
Na swej nodze
złap bocianie mnie.
- Kle, kle, kle złapię
cię.
|
(sł. M. Nawrocka, muz. M. Stępień)
Czy to prawda,
że krokodyl
groźne zęby ma?
Czy to prawda,
że nie wolno
karmić króla lwa?
Czy pingwiny noszą fraki
i czy jeż to zwierz?
Możesz sprawdzić, jeśli chcesz.
Możesz sprawdzić, jeśli chcesz.
Ref.
Zapraszamy cię do zoo,
tutaj czeka zwierząt sto!
Zapraszamy cię do zoo!
Czy to prawda,
że żyrafa
sięga ponad płot?
Czy to prawda,
że z tygrysa jest pasiasty kot?
Czy leniwiec równo zwisa
i nietoperz też?
Możesz sprawdzić, jeśli chcesz.
Możesz sprawdzić, jeśli chcesz.
Ref.
Zapraszamy cię do zoo …
Wiersz na ten miesiąc:
,,Zawody" - Karaszewski Stanisław
Kto dom stawia? - Murarz!
Kto chleb piecze? - Piekarz!
Kto stół robi? - Stolarz!
A ty? Na co czekasz?
Każdy jakiś zawód ma,
swoją pracę dobrze zna.
W domu, w polu, w szkole też
pracuj z nami, jeśli chcesz!
Kto maluje? - Malarz!
Kto nas leczy? - Lekarz!
Książki pisze? - Pisarz!
A ty? Gdzie uciekasz?
Każdy jakiś zawód ma,
swoją pracę dobrze zna,
dookoła praca wre,
by nam lepiej wiodło się!
Maszerują dzieci drogą, raz,
dwa, trzy!
Lewą nogą, prawą nogą, raz, dwa, trzy!
A nad drogą słonko świeci
I uśmiecha się do dzieci,
Raz, dwa, raz, dwa, trzy!
Maszerują dzieci drogą...
Naprzód zuch, naprzód śmiało,
Będzie przygód ty nie mało,
Raz, dwa, raz, dwa, trzy!
Lewą nogą, prawą nogą, raz, dwa, trzy!
A nad drogą słonko świeci
I uśmiecha się do dzieci,
Raz, dwa, raz, dwa, trzy!
Maszerują dzieci drogą...
Naprzód zuch, naprzód śmiało,
Będzie przygód ty nie mało,
Raz, dwa, raz, dwa, trzy!
Żabka
Po zielonej łące
skacze żabka mała.
Jak bociana zobaczyła
w stawie się schowała.
A jej koleżanka
od samego ranka.
Lubi wspinać się po drzewach
tak jak nasza Ewa.
skacze żabka mała.
Jak bociana zobaczyła
w stawie się schowała.
A jej koleżanka
od samego ranka.
Lubi wspinać się po drzewach
tak jak nasza Ewa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz